czwartek, 11 lipca 2013

Lubań. ♥

Witajcie!
Ostatnio dzieje się bardzo, baaardzo dużo.
Zaczęły się wakacje, pogoda się poprawiła, ogólnie - jest lepiej ;)

Postanowiłam w końcu posłuchać innych i zająć się sobą . ;p
Muszę przyznać, że naprawdę było warto! :D
Dzięki temu miałam okazję spełnić kilka swoich marzeń, a także porządnie odpocząć.
Swoją drogą to śmieszne, bo wcześniej nawet nie czułam się zmęczona... :>

Poniższe zdjęcia pochodzą z mojej tzw. "wyprawy życia". ;)
Z całego serca dziękuję Gosi i Agacie . ♥
Spontaniczna decyzja podjęta praktycznie z dnia na dzień...
Ogromnie dziękuję, że zgodziłyście się mnie "adoptować" na weekend! ;*
Dzięki Wam przeżyłam jedne z najpiękniejszych chwil w życiu.
DZIĘKUJĘ! ♥

Moi drodzy, przed Państwem położona "zaledwie" 1200 metrów n.p.m.
studencka baza namiotowa - Lubań!





Długo wyczekiwany znak... ;)



Studencka baza namiotowa Lubań.






"Supernamiot PRL-u".



Nasz "hotel" :D






Nasz prysznic ;)












Pyszności! ♥ 




































Spacer wśród chmur.






Magia...









Pasikonik! :D






Nowy przyjaciel. ♥



Ruiny dawnego schroniska.


















Porosty.






Widoki z wędrówki.



Siedząc i zajadając się jagodami (które własnoręcznie zbierałam!!), 
przypomniałam sobie, jak w trakcie pięciogodzinnej wędrówki góra - dół - góra - dół, 
Agata zapytała mnie: "uważasz, że warto?".
Otóż odpowiadam: "tak, cholernie warto!" .
To nic, że zakwasy z weekendowej wyprawy mam do dziś (a już czwartek).
To nic, że stałam się pożywieniem dla bąków, komarów itd.
To nic, że przeklinałam całą drogę i już na pierwszym wzniesieniu miałam się rozpłakać.
To nic, że targałam gigantyczny plecak pod górę, by i tak prawie nic z niego nie wyjąć.
To nic!

Ponieważ poznałam cholernie ciekawych i miłych ludzi. 
Tam "na górze" żyje się zupełnie inaczej!
Noc, ognisko, gitara, śpiew...
Po prostu: MAGIA!
Namioty, wstawanie na wschód, poranne wycieczki,
podrzucanie naleśników (moje robią nawet salta! :D ), 
przyjmowanie wycieczek, bieganie (dosłownie) wśród chmur,
masa pasikoników, motyli, kwiatów, jagód, cisza, spokój...!
Ach! ♥
Tego właśnie mi było trzeba!


*     *     *



Na poniższe słowa trafiłam całkowicie przez przypadek
(przeglądając studencki śpiewnik),
idealnie opisują to, co wówczas czułam:


"Tam na dole zostało wszystko
Wszystko to co cię męczy
Patrząc z góry wokoło
Świat wydaje się lepszy"

/ KSU - Za mgłą


Nic dziwnego, że nie chciałam wracać...  :<



*     *     *



Niebawem znów się odezwę . ;*
Udanych wakacji! 


4 komentarze:

  1. Twoje zdjęcia są pięęęękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, jak zawszę :* Nie źle siostra XD

    OdpowiedzUsuń
  3. I kto komu ma zazdrościć wakacji?!
    Jak pięknie !

    Co do paczek.
    Zazwyczaj dostaje je od firm w ramach współpracy : ) jestem takim króliczkiem doświadczalnym : )
    Trzymaj się : ******

    OdpowiedzUsuń